mysłów i okolice
 
  strona startowa
  aktualności
  pałac w lipie
  płonina
  janowice wielkie
  grudno
  stare rochowice
  Wierzchosławice
  gmina bolków
  Lipa
  pałac w jastrowcu
  wojcieszów
  KACZORÓW
  osp mysłów
  muchówek
  Jastrowiec
  dawny bolków
  Dni kultury rycerskiej
  rezerwat przyrody "buki sudeckie"
  zamek w płoninie
  sztolnie radzimowice
  zamek na świnach
  zamek w bolkowie
  zamek w lipie
  park krajobrazowy chełmy
  pałac mysłow
  Księga gości
  Licznik
  czy odwiedzicie jeszcze kiedyś tą stronę
  mati
  banery
zamek w płoninie
 

RUINA ZAMKU NIESYTNO - W GŁĘBI WIEŻA ZAMKU GOTYCKIEGO



 

ierwszym udokumentowanym właścicielem lub dzierżawcą Niesytna, którego nazwa pochodzić miała od legendarnego rabusia Niemira, był wzmiankowany w roku 1300 kasztelan Albert Bawarczyk z Waltersdorfu. Powszechnie budowę warowni przypisuje się inicjatywie książąt świdnicko-jaworskich, nazwa zameczku nie pojawia się jednak w żadnych dokumentach lennych księstwa, niejasna byłaby też jej rola w jego systemie obronnym, stąd wśród niektórych historyków panuje pogląd o innej niż książęca metryce. Być może w 1307 dzierżawcą Płoniny był Konrad von Tschirn, zaś w 1345 Georg Świdnicki. Są to jednak tylko hipotezy, wiadomo natomiast, że dobra te należały wówczas do klasztoru w Lubiążu i każda operacja prawna wymagała zgody oraz asygnaty opata. Dowodnie gospodarzem w Niesytnie był w 1432 Hans von Tschirn, niemiecki weteran spod Grunwaldu (walczył oczywiście po stronie krzyżackiej), współpracujący z husytami i trudniący się gangsterką. W trakcie wojen husyckich w 1434 roku warownia została zdobyta i częściowo zniszczona przez wkurzonych częstymi napadami rabunkowymi na kupców mieszczan świdnickich, pobłogosławionych na ten cel laską biskupa wrocławskiego. Tschirna wcześniej jednak zbiegł do swego brata Opitza na Sokolec, gdzie niedługo potem zwabił husyckich przywódców powstania Bedrzicha oraz Michałka, a następnie zdradziecko ich pojmał i przekazał do Świdnicy, pozyskując nie tylko przebaczenie, ale także wdzięczność kościoła. Po powrocie do Płoniny Hans przez następne lata starym zwyczajem toczył własne prywatne wojenki z kupcami i sąsiadami, aż do roku 1455, ostatniego w swym ciekawym życiu, gdyż wtedy właśnie według legendy zginąć miał z ręki zniemczonego Gunczela ze Świn (nie jest to informacja potwierdzona w źródłach i nie do końca wiadomo, czy ofiarą był Hans, czy któryś z jego następców).


 
 

NIESYTNO NA XIX-WIECZNEJ RYCINIE



 

Trafiła kosa na kamień,
czyli o zgubnym wpływie spożycia napojów wyskokowych

Po niefortunnej przygodzie z biskupem wrocławskim i wydaniem w ręce dostojników władzy kościelnej swych kolegów husytów, wydawało się, że Hans Czyrn powrócił nieodwołalnie na drogę cnoty. Na samym początku pewnie i tak było, jednak przywary charakteru oraz złe skłonności tego człowieka w konsekwencji doprowadziły go do zguby. Wchodził często w konflikt ze swoim sąsiadem Gunzelem Świnką z pobliskich Świn, nie raz zdarzyło mu się obrabować jego gościa na drodze, nie licząc pospolitych napadów na jego dobra. Wykroczenia te uchodziły mu bezkarnie, gdyż dysponował liczną i odpowiednio uzbrojoną drużyną, zawsze też mógł się zaszyć w dobrze umocnionej warowni. Był Czyrna również niepospolitej klasy spryciarzem, skoro przez długi czas nikt nie dobrał mu się do skóry. Ale nawet najlepszemu może się noga podwinąć i tak też było w jego przypadku.
Świnkowie słynęli z nieumiarkowanej konsumpcji wina i byli wyjątkowymi smakoszami tego napitku. Trunkowe tradycje były starannie przez stulecia pielęgnowane przez członków tego znakomitego rodu. Postępującą w szybkim tempie konsumpcję trzeba było uzupełniać, więc transporty beczek z płynną zawartością pojawiały się na drodze do Świn bardzo często. Na swoje nieszczęście ochoty na cudze winko nabrał też Hans. Pewnego razu kazał zająć cały transport, a następnie przewieźć go do Niesytna. Tej zniewagi Gunzel Świnka znieść już nie mógł. Gdy tylko dowiedział się o tym zdarzeniu, zebrał wszystkich ludzi z zamku oraz okolic i ruszył do Płoniny. Tymczasem Hans wraz z kompanami opijał skradzionym winem kolejny sukces i niczego się nie spodziewał. Wywiązała się walka, w której pijana załoga nie była w stanie obronić warowni. Czirna został pojmany i wkrótce zginął z ręki Gunzela, a wszyscy wokół odetchnęli z ulgą.
Zwłoki zbójcerza pochowano pod ołtarzem kaplicy zamkowej.

na podstawie książki M. Świeżego
Zamki, twierdze, warownie




 
 

POZOSTAŁOŚCI ŚREDNIOWIECZNEJ WIEŻY - FOT. AUTOR


 

d roku 1468 "z Niesytna" pisał się Georg von Zedlitz zwany brzydko Małpą (zm. 1482), pan na Maciejowej oraz we Wleniu, następnie zamek posiadał jego syn Georg (wzm. w 1484 i 1492), wnuk Jacob (1494-1525), pan na Łomnicy, wnuk Just i bratankowie tych ostatnich, a pośród nich Georg, założyciel linii rodowej Nimmersath-Niesytno, w kórej rękach Płonina pozostała do 1661. W połowie XVI wieku Jacob von Zedlitz wzniósł przylegającą do starej budowli wspaniałą renesansową rezydencję - średniowieczny zamek, odtąd opuszczony służył jedynie celom gospodarczym oraz dekoracyjnym. W okresie 1661-1726 wieś należała do rodziny Dobrzańskich - Dobierżeniczów, a później m.in. do rodu von Graeve (1778-1810), wtedy też dotychczasowa zabudowa pałacu wzbogacona została o nowe skrzydła wschodnie i zachodnie z tarasami. Następny właściciel hrabia Juliusz von Bulow ozdobił elewację południową, wzniósł budynek bramny, a dolny dziedziniec otoczył murem. Zabezpieczył też i poprowadził należytą konserwację średniowiecznych ruin. Dalsze działania prowadził tutaj Edward Weber w 1871, zaś ostatnią modernizację na wielką skalę zrealizował w roku 1909 hrabia Eberhard von Saurma Jeltsch. W czasie II WŚ w pałacu stacjonowali niemieccy lotnicy, którzy nabierali tu sił przed ponownym wysłaniem na front wschodni. Po 1945 nieuszkodzony obiekt wykorzystywano jako dom kolonijny. Później jego właścicielem była Lubelska FSC, która próbowała przeprowadzić remont zabytku, jednakże okoliczna ludność rozkradła większość materiałów budowlanych i w tej sytuacji Fabryka od remontu odstąpiła. W roku 1984 pałac przeszedł w ręce Elżbiety Zawadzkiej- Malickiej. 2 lipca 1992 budynek stanął w ogniu (było to niemalże na pewno umyślne podpalenie w celu wyłudzenia dużego odszkodowania) i w ten oto smutny sposób skończyła się jego kariera.


 
 

NIESYTNO NA POCZTÓWCE Z POCZĄTKU XX WIEKU
PO LEWEJ WYŁANIA SIĘ WIEŻA ZAMKU ŚREDNIOWIECZNEGO



 

amek wybudowany został na skalnym cyplu wysokiego wzniesienia (550 m n.p.m.). Obiekt nigdy nie był badany i nie jest znane jego szczegółowe rozplanowanie. Cechą charakterystyczną zamku była wieża ze szpicem (dzióbkiem), która wraz z wieżą w Bolkowie stanowią jedyne tego typu budowle na Śląsku z taką różnicą, że o ile wieża z Bolkowa pełniła funkcję przyczółka ostatecznej obrony, to ta z Niesytna przeznaczona była również do celów mieszkalnych. Plan wieży oparto na geometrii ośmioboku, z którego wyprowadzono ostrze w kierunku wschodnim, od strony zbocza o łagodniejszym nachyleniu. Jej bryła składała się z dwóch pięter i dwóch poziomów piwnicznych, częściowo wykutych w skale. O walorach mieszkalnych budowli świadczy obecność na piętrze tzw. "ciepłej izby", czyli pomieszczenia wyłożonego od środka drewnianymi belkami. Od strony zachodniej wieżę okalał kamienny obwód z wejściem na ciasne międzymurze i do piwnicy, natomiast od wschodu dostawiono do niej trzykondygnacyjne założenie mieszkalne na planie litery L. W jego skład wchodziły dwa skrzydła: południowe o wymiarach 4,5-6,5x15 metrów, połączone z dwóch sklepionych komór (jedna komora częściowo wykuta w skale) oraz skrzydło północne (3-5x17 metrów) o stropach belkowych i prostokątnych oknach, mieszczące dwie duże sale, z których jedną postrzegano jako główne pomieszczenie reprezentacyjne (sala rycerska). Kaplica zamkowa prawdopodobnie znajdowała się w wykuszu, wychodzącym dawniej ze ściany południowej.


 
 

PLAN PIĘTRA WIEŻY NA TLE RUIN ZAMKU NIESYTNO WG R.MRUCZKA I M.STEFANOWICZA
(KOLOREM SZARYM ZAZNACZYŁEM PLAN WIEŻY, KOLOREM CZARNYM - ZARYS DOMÓW MIESZKALNYCH
I MURU OBRONNEGO)



 

o czasów współczesnych zachowała się wieża główna do wysokości 4. kondygnacji z ciepłą izbą i dobrze widocznymi negatywami okrywających ją niegdyś drewnianych belek, spore fragmenty murów skrzydeł mieszkalnych oraz relikty XVII-wiecznych murów bastionowych. Od strony stoku pod wieżą wykuta została podczas ostatniej wojny niewielka grota o głębokości 5 metrów. Wejście na teren zamku usytuowane jest od strony podzamcza i prowadzi przez dziedziniec dolny na prostokątny taras. Powyżej wyrasta 3-kondygnacyjna bryła pałacu, kiedyś jedna z najpiękniejszych w okolicy, dzisiaj kompletnie zrujnowana grozi zawaleniem. Przy wejściu do budynku wykuto renesansowy, zdobiony portal z umieszczoną w zworniku datą 1545, ale już go nie ma, bo ukradli. W sezonie wiosenno-letnim zameczek, a w szczególności średniowieczna ruina pokryte są szczelnie zieleniną, skutecznie zacierającą czytelność dawnych form. Obiekt znajduje się w rękach prywatnych, lecz właściciel nie jest chyba jakoś specjalnie zainteresowany rozpadającym się zabytkiem. Można więc spokojnie zignorować tabliczkę z niegościnnym szyldem Zakaz wstępu, a jeżeli czasami zastalibyście bramę zamkniętą, nie należy się poddawać - teren nie jest ogrodzony i można się tam dostać od strony lasku.


 

Fotografie cyfrowe - autor Sebastian Borecki




   
 

ZESPÓŁ BRAMNY Z XIX WIEKU

FRAGMENTY MURU BUDYNKU MIESZKALNEGO
FOT. AUTOR



 

łonina leży 8 km na zachód od Bolkowa. Po drodze długi i okrutnie stromy podjazd, ostrzeżenie dla rowerzystów. Ruinka stoi na skraju wsi, po prawej stronie asfaltowej drogi, od której odbija droga gruntowa, prowadząca wprost do bramy. Parkowanie na dziko. (mapa) (2001)



 

1. M. Chorowska: Rezydencje średniowieczne na Śląsku, OFPWW 2003
2. B. Guerquin: Zamki w Polsce, Arkady 1984
3. I. T. Kaczyńscy: Zamki w Polsce południowej, Muza SA 1999
4. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
5. M. Świeży: Zamki, twierdze, warownie, Foto Art 2002


   
 

RUINA PAŁACU STRASZY

 
   
Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzającytutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja